Wydobycie rosyjskiej ropy wymaga przemyślenia

Rosyjskie wydobycie ropy naftowej utrzymało się na poziomie lepszym niż oczekiwano, co oznacza, że rynek ropy nie jest tak napięty, jak początkowo sądzono. Ponadto, słabszy popyt oznacza, że bilans ropy będzie bardziej komfortowy w pozostałej części roku.

Korekty prognoz cen ropy naftowej

Ciągłe wydobycie ropy w Rosji i słabszy niż oczekiwano wzrost popytu oznaczają, że rynek ropy prawdopodobnie pozostanie w nadwyżce przez resztę tego roku i początek przyszłego. Powinno to ograniczyć wzrost cen ropy.

W rezultacie obniżona została prognoza cen ropy na pozostałą część tego roku. Chociaż, biorąc pod uwagę, że zapasy są na historycznie niskich poziomach, nadal uważamy, że ceny pozostaną na wysokim poziomie, podczas gdy ograniczone wolne moce produkcyjne OPEC i niepewność co do tego, jak będą kształtować się przepływy z Rosji po wejściu w życie unijnego zakazu, powinny również ograniczać spadki w średnim terminie.

Prognoza Brent na 3Q22 i 4Q22 z poziomu 118 USD/bbl i 125 USD/bbl została obniżona do odpowiednio 100 USD/bbl i 97 USD/bbl. Nasza całoroczna prognoza Brent na 2023 r. została obniżona z 99 USD/bbl do 97 USD/bbl. 

Prognozy ING dotyczące cen ropy naftowej

źródło: ING Research

Uparte rosyjskie wyjście

Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę trudniej jest uzyskać przejrzystość w kwestii wydobycia rosyjskiej ropy, gdyż rząd nie publikuje już danych miesięcznych. IEA szacuje jednak, że w lipcu produkcja rosyjskiej ropy była o około 310 tysięcy baryłek/d poniżej poziomu sprzed wojny. Spadek wydobycia był znacznie skromniejszy niż wielu na rynku oczekiwało, pomimo sankcji. Dane MAE wskazują, że eksport rosyjskiej ropy wyniósł w lipcu 7,4 mln baryłek/d, czyli tylko nieznacznie mniej niż 7,5 mln baryłek/d eksportowanych w 2021 roku.

Chiny i Indie są w stanie wchłonąć większe ilości rosyjskiej ropy, ponieważ popyt w Europie spadł. W maju Chiny zaimportowały rekordową ilość rosyjskiej ropy – 1,99 mln baryłek/d, a w czerwcu rosyjska ropa stanowiła 20% całkowitego chińskiego importu, co czyni ją największym dostawcą dla Chin. Ten silny rosyjski przepływ do Chin ma miejsce pomimo ogólnie słabszego krajowego popytu na ropę z powodu blokad związanych z Covidem. To, czy Chiny będą miały apetyt na dalsze zwiększanie zakupów rosyjskiej ropy, będzie zależało od tego, jak szybko nastąpi ożywienie popytu wewnętrznego.

Jednak, o ile do tej pory rosyjskie wydobycie utrzymywało się na dobrym poziomie, to spodziewamy się, że produkcja zacznie podlegać większej presji po wprowadzeniu w lutym 2023 r. unijnego zakazu importu ropy naftowej i produktów rafinowanych z Rosji. Na razie zakładamy, że po wejściu zakazu w życie rosyjskie wydobycie spadnie o nieco ponad 2 mln baryłek/d.

Ponadto, jeśli z jakiegoś powodu Indie i Chiny nie będą w stanie utrzymać ilości rosyjskiej ropy, którą importują, istnieje ryzyko, że wydobycie rosyjskiej ropy w końcu zacznie spadać bardziej agresywnie, co doprowadzi do zacieśnienia rynku. Podobnie USA forsują limit cenowy na rosyjską ropę, a w przypadku jego egzekwowania (co będzie trudne) zawsze istnieje ryzyko, że w odpowiedzi Rosja zmniejszy swoje wydobycie.

Przepływy rosyjskiej ropy na razie trzymają się dobrze

źródło: IEA, NBS, ING Research

Słabszy popyt oferuje pomocną dłoń

Wyższe ceny, z którymi mieliśmy do czynienia przez większą część roku, spełniły swoje zadanie w zakresie zapewnienia destrukcji popytu w celu zrównoważenia rynku ropy naftowej. Prognozy wzrostu popytu były konsekwentnie obniżane w ciągu roku. A dane EIA dostarczają wyraźnych dowodów na niszczenie popytu. Implikowany popyt na benzynę w USA od początku czerwca jest niższy od oczekiwań. Ogólnie rzecz biorąc, spodziewalibyśmy się wzrostu popytu w sezonie letnim, ale wyższe ceny doprowadziły do tego, że popyt na benzynę w USA jest dość daleko poniżej 5-letniej średniej (a ta średnia obejmuje dane z 2020 r. – okres słabszego popytu z powodu Covid). Dane EIA pokazują, że od początku czerwca do początku sierpnia implikowany popyt na benzynę (4-tygodniowa średnia krocząca) w USA był opóźniony w stosunku do 5-letniej średniej o prawie 450Mbbls/d.

Ponadto chiński popyt wyraźnie rozczarował w tym roku, co doprowadziło do znacznych korekt w szacunkach dotyczących popytu globalnego. Oczekiwano, że popyt wróci do normy po złagodzeniu środków blokujących w Pekinie i Szanghaju w drugim kwartale. Jednak popyt nadal cierpi z powodu kolejnych wybuchów Covid i nalegania Chin na przestrzeganie polityki Zero-Covid. W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy roku łączny import ropy w Chinach spadł o 4%, podczas gdy popyt krajowy w tym samym okresie spadł o prawie 11% rok do roku.

W 2022 roku globalny popyt na ropę ma wzrosnąć o nieco ponad 2 mln baryłek/d, podczas gdy podobna liczba wzrostu spodziewana jest w 2023 roku. Oznaczałoby to, że w 2023 roku globalny popyt na ropę przekroczy poziom sprzed kryzysu. Jednak wzrost w przyszłym roku będzie zależał w dużej mierze od ożywienia w Chinach, a także od tego, jak poważna będzie ewentualna recesja w USA i Europie.

Ryzyko dla popytu na ropę pochodzi z rynku gazu. Europejskie ceny gazu ziemnego i azjatyckie ceny spotowe skroplonego gazu ziemnego (LNG) są notowane na wysokich poziomach. W rzeczywistości holenderski gaz, TTF, jest notowany po ekwiwalencie ropy naftowej przekraczającym 400 USD za baryłkę, podczas gdy spotowy azjatycki LNG jest notowany po ekwiwalencie blisko 330 USD za baryłkę. Dlatego tam, gdzie istnieją możliwości, będziemy prawdopodobnie obserwować przechodzenie sektora energetycznego z gazu na ropę. Dotyczy to Bliskiego Wschodu, Azji, a nawet Europy, gdzie pojawiły się doniesienia o wzroście produkcji energii elektrycznej z ropy naftowej.

Wyższe ceny ropy naftowej wpłynęły na popyt

źródło: EIA, IEA, ING Research

OPEC ma ograniczoną przestrzeń, by pompować więcej

OPEC+ niechętnie odchodził od planowanych miesięcznych wzrostów produkcji, chociaż grupa ostatecznie zgodziła się na większe wzrosty dostaw w lipcu i sierpniu, pozwalając jednocześnie na zwiększenie dostaw o 100Mbls/d we wrześniu. Z perspektywy czasu wydaje się, że OPEC+ podjął słuszną decyzję o niepoddawaniu się presji na bardziej agresywne zwiększanie produkcji, biorąc pod uwagę, że oczekuje się, iż rynek będzie w bardziej komfortowym stanie przez resztę roku.

Jednak niezależnie od stanu rynku, członkowie OPEC mają bardzo ograniczone możliwości znacznego zwiększenia wydobycia. Przez ostatnie 12 miesięcy grupie nie udało się zrealizować celu produkcyjnego, a wielu producentów borykało się z zakłóceniami lub po prostu nie miało możliwości dalszego zwiększania produkcji. Wolne moce produkcyjne w ramach OPEC-10 (bez Iranu, Libii i Wenezueli) wynoszą ok. 2,7 mln baryłek/d i są w rękach nielicznych. Arabia Saudyjska i ZEA posiadają ponad 80% tych wolnych mocy. Zmniejszające się wolne moce produkcyjne sprawiają, że rynek jest bardziej podatny na zakłócenia w dostawach.

OPEC z trudem osiąga cele produkcyjne

źródło: OPEC, IEA, ING Research

Kończą się wydania SPR

Uwolnienia strategicznej rezerwy ropy naftowej (SPR), które obserwowaliśmy w tym roku w USA pomogły rynkowi ropy. Uwolnienie 1 mln baryłek ropy dziennie ograniczyło spadek komercyjnych zapasów ropy w USA. Gdybyśmy nie zobaczyli tych uwolnień SPR, to zapasy komercyjne byłyby znacznie większe. Jednak uwolnienia mają trwać tylko do końca października. Dlatego też istnieje możliwość, że od listopada zaczniemy obserwować spore spadki zapasów handlowych w USA. A biorąc pod uwagę, że zapasy w USA są bardziej widoczne dla rynku, może to stanowić pewne wsparcie dla cen.

USA zmniejszają strategiczne rezerwy ropy naftowej

źródło: EIA, ING Research

Iran kluczowym zagrożeniem dla rynku

Rozmowy w sprawie irańskiego programu nuklearnego trwały przez ostatnie 18 miesięcy. Potencjał porozumienia wygląda jednak bardziej obiecująco. UE przedstawiła swoją propozycję porozumienia nuklearnego z USA i Iranem i do tej pory żadna ze stron nie odrzuciła jej – chociaż Irańczycy stwierdzili, że USA będą musiały wykazać się pewną “elastycznością”. Gdybyśmy byli świadkami porozumienia i ewentualnego zniesienia sankcji, istnieje możliwość znacznego zwiększenia dostaw z Iranu. Z czasem Iran mógłby zwiększyć produkcję o około 1,3 mln baryłek/d, co pomogłoby złagodzić zacieśnienie, które jest oczekiwane w drugiej połowie 2023 roku. W krótkim okresie Iran będzie w stanie zwiększyć eksport z ropy przechowywanej w magazynach, co może wywrzeć pewną presję na ceny w krótkim okresie. Pomimo bardziej pozytywnego tonu wokół porozumienia, w naszym bilansie nadal zakładamy, że nie zobaczymy wzrostu podaży z Iranu.

 

 

Materiał źródłowy: Sticky Russian oil output requires a crude rethink | Article | ING Think

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.