Rynek mieszkaniowy polaryzuje opinię między tymi, którzy mają a tymi, którzy nie mają

Ci, którzy wdrapują się na drabinę nieruchomości, widzą ryzyko, ale właściciele domów widzą nagrodę.

Ponad połowa (55%) Europejczyków uważa, że rynek mieszkaniowy w ich kraju znajduje się na złej drodze. Grupa ta rośnie z roku na rok od 2017 roku, kiedy to 45% uznało, że tak właśnie jest.

Osoby te podzielają obawy, że rynek mieszkaniowy jest niedostępny dla większości i droższy niż w innych krajach (choć nie wszędzie tak jest). Trzecia osoba uważa również, że rynek jest nieskutecznie regulowany, co oznacza, że polityka nie uwzględnia podaży i popytu na mieszkania w sposób, który czyni rynek dostępnym dla nowych podmiotów.

W tym środowisku osoby, które jeszcze nie kupiły domu, są w przeważającej mierze odkładane na później przez wysokie ceny domów, strach lub dyskomfort związany z zaciąganiem dużych długów oraz prawdopodobny wzrost stóp procentowych w ciągu całego okresu kredytowania. Podczas gdy ceny są rekordowo niskie lub prawie rekordowo niskie, każdy wzrost stóp procentowych drastycznie wpłynie na plany i okresy spłat dla nabywców domów w pierwszej kolejności. Jest to jeden ze sposobów patrzenia na rynek mieszkaniowy.

Dwa poglądy

Sprzeciwiający się temu pogląd mówi o jednej trzeciej Europejczyków, że rynek mieszkaniowy w ich kraju jest na dobrej drodze. Wyjaśniając, dlaczego rynek mieszkaniowy w ich kraju znajduje się na właściwej drodze, ludzie ci skupiają się zazwyczaj na zwrocie finansowym i perspektywach na przyszłość.

Najczęściej osoby znajdujące się na właściwej drodze twierdzą, że istnieją możliwości inwestycyjne w zakresie budownictwa mieszkaniowego i że mogą one przynieść dobry zwrot. Ponadto, są bardziej skłonni sugerować, że mieszkalnictwo jest dostępne dla większości ludzi. W rzeczywistości nie ma problemu cenowego dla tych, którzy po raz pierwszy próbują wejść na drabinę.

Obydwie grupy malują dwa bardzo różne obrazy. Jeden, rynek pełen możliwości, a przynajmniej dający szansę większości ludzi. Drugi, perspektywy dla wybranego klubu. Więc, co to jest? Zdecydowana większość Europejczyków zgadza się, że coraz trudniej jest pierwszym nabywcom domów wejść na drabinę nieruchomości. Ponadto wielu zgadza się, że ceny domów będą nadal rosły w ciągu najbliższych 12 miesięcy, co jeszcze bardziej utrudniłoby kupowanie. 

Późno kwitnące kwiaty

Dane te pokazują również, że wiele osób kupuje swój pierwszy dom w późniejszym okresie życia, co zajmuje im więcej czasu, aby zaoszczędzić na depozycie i spłacić pożyczkę w dłuższych okresach.

Więc, jak osoby podejmujące decyzje o zakupie swojego pierwszego domu podchodzą do tak trudnego rynku? Cóż, większość z nich nadal chce kupować domy, jednak zgadza się, że prawdopodobnie stanie się to w późniejszym okresie życia. W związku z tym, ludzie będą finansować swój przyszły dom w sposób, który to odzwierciedla. Istnieje większe prawdopodobieństwo, że będziemy mieć wiele priorytetów finansowych do rozważenia, co z kolei ma wpływ na sposób, w jaki wydajemy i oszczędzamy. Chcemy kupić dom, ale chcemy też podróżować, mieć dzieci, spłacić nasz dług edukacyjny i po drodze dobrze się bawić.

Dom jest jedną z najdroższych rzeczy, jakie kupimy. Zmiana sposobu, w jaki postrzegamy rynek jako będący na złej drodze, będzie zapewne dużym wyzwaniem makroekonomicznym i politycznym. Rządy, które przez wiele lat zachęcały do posiadania nieruchomości, na przykład, mogą być zmuszone do ponownego przemyślenia swojej polityki mieszkaniowej. Być może konieczne będzie ponowne rozważenie ograniczeń w zakresie podaży mieszkań i podziału na regiony.

Kreatywne wspólne życie

To, co uważamy za “dom” – miejsce, gdzie możemy założyć rodzinę i zainwestować czas, wysiłek i pieniądze, może się naturalnie adaptować. Aby to osiągnąć, być może będziemy musieli być bardziej kreatywni, mieszkając wspólnie z obcymi lub mieszkając z naszymi teściami przez dłuższy czas, aby na przykład zaoszczędzić.

Wiele z naszych opinii odzwierciedla doświadczanie. To, co jest łatwe do zapamiętania, przed naszymi oczami i ma dla nas znaczenie, będzie miało zazwyczaj wpływ na sposób postrzegania. Przy tak dużym poczuciu, że są one wyceniane poza rynkiem mieszkaniowym – 38% lub wynajmujący, którzy nigdy nie byli właścicielami, nie są pewni czy stać ich na dom. Dlatego też liczba osób, które uważają, że rynek mieszkaniowy jest na złej drodze, może dalej rosnąć. Podobnie, nasze własne doświadczenia mogą często uniemożliwić nam zmianę takich poglądów w obliczu sprzecznych dowodów. Ogólnie rzecz biorąc, ceny domów stale rosły przez ostatnie 10 lat, co może tłumaczyć, dlaczego prawie połowa (44%) w Europie twierdzi, że ceny domów nigdy nie spadają.

Żródło: “Housing market polarises opinion between the haves and have-nots”

Autor:
Jessica Exton
(Naukowiec behawioralny)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.