Black Friday, a giełda. Sprawdź co ich łączy.

Tradycja Black Friday podobnie jak inne równie znane np. Helloween czy Valentine’s Day, przywędrowała do nas zza oceanu. Już w latach 80’tych inwestorzy z Wall Street baczną uwagę przywiązywali do poziomu sprzedaży detalicznej odnotowanej w piątek zaraz po Dniu Dziękczynienia. Statystyka ta miała być swoistym papierkiem lakmusowym badającym poziom optymizmu amerykańskiego konsumenta. Ekonomiści zdają sobie sprawę, że 2/3 amerykańskiego PKB zależy od popytu ze strony konsumentów.

Skąd nazwa Black Friday?

Geneza tej nazwy nie jest jednoznaczna. Dzień ten przypada na pierwszy piątek zaraz po Święcie Dziękczynienia. Tego dnia Amerykanów ogarnia szaleństwo zakupowe i poszukiwanie okazji na sklepowych półkach. Dziwić może fakt, że zaledwie dzień wcześniej w domach panuje spokój i próba wycieszenia emocji związanych z codziennym pośpiechem.

  1. Najprawdopodobniej nazwa Czarny Piątek wynika z dużej ilości zwolnień, która przypada na ten dzień. Pracownicy chcąc przedłużyć sobie weekend i m.in. skorzystać z wyprzedaży, brali sobie tego dnia wolne od obowiązków służbowych.
  2. Jest to również zwykle bardzo trudny dzień dla ruchu ulicznego, szczególnie w okolicach większych galerii handlowych, przy których klienci usilnie chcą zaparkować, w celu dokonania zakupów.
  3. Termin ten pochodzić może również od koloru tradycyjnej buchalterii. W księgowości liczby dodatnie (zyski) księgujemy kolorem czarnym, natomiast na czerwono liczby ujemne (straty). Tego dnia handlowcy odnotowują sowite zyski, a w księgach rachunkowych zdecydowanie dominuje kolor black.

Skutki Black Friday

Black Friday rodzi gigantyczne obroty sprzedawców, zarówno stacjonarnych, jak również oferujących sprzedaż przez internet. Z opublikowanych statystyk wynika, że największą sprzedażą towarów mogą pochwalić się producenci komputerów i elektroniki. W tym czasie dynamika sprzedaży sięga nawet 500%. Niewiele mniejsze zyski inkasują detaliści dóbr konsumpcyjnych, producenci telefonów komórkowych oraz sektor odzieżowy.

Dynamika sprzedaży

Rys. 1 Dynamika sprzedaży w poszczególnych branżach w Black Friday (dane z 2016 r.)

Źródło: tradedoubler.com

Legenda: Shopping&Retail – zakupy i sprzedaż detaliczna; Computers&Elektronics – komputery i elektronika, Telecoms&Utilities – telekomunikacja i użyteczność publiczna; Home&Garden – dom i ogród; Fashion – moda.

Z badań wynika również, że Black Friday jest okresem w którym generowane są najwyższe obroty sprzedawców w całym miesiącu. Ponad 50% obrotów wypracowywane jest w czwarty piątek listopada. Tak wysoki udział obrotów wynika z praktyki konsumentów, którzy celowo wstrzymują się z zakupami na początku miesiąca, by skorzystać z oferowanych rabatów w Black Friday.

Udział obrotów

Rys. 2 Udział obrotów w każdy piątek listopada w ujęciu procentowym

Źródło: Ceo.com.pl

 

Jakie prognozy płyną z obserwacji aktywności konsumenta w Black Friday?

Black Friday to dzień, który jest z niecierpliwością wyczekiwany nie tylko przez konsumentów, ale również przez inwestorów. Obecnie stanowi on papierek lakmusowy kondycji amerykańskiej gospodarki. Wysoka dynamika sprzedaży detalicznej stanowi dodatkowy argument za dalszą poprawą wyników spółek i tym samym za kontynuacją hossy na Wall Street. Z dotychczasowych danych wynika, że sprzedaż w 100 największych sklepach w Stanach Zjednoczonych wzrosła w „Czarny Piątek” o 17,9 proc. r/r do 7,9 mld USD (dane od Adobe Analytics). Oczekuje się, że równie udany, a jednocześnie rekordowy był poziom sprzedaży zrealizowany przez kanały elektroniczne w cybernetyczny poniedziałek. To finalnie oznaczałoby przyspieszenie wzrostu gospodarczego za oceanem oraz wzrosty na giełdzie.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.