Czy studia wyższe mają sens?

Miliony młodych ludzi przygotowujących się do podjęcia studiów zadaje sobie to samo pytanie: czy opłaca się studiować?

Wyniki brytyjskich badań wskazują, że dla przeciętnego studenta odpowiedź brzmi: tak. Ian Walker z Uniwersytetu w Warwick ocenił, że mężczyźni, którzy ukończyli studia zarabiają średnio 23% więcej niż ci, którzy zakończyli edukację na etapie matury. Z perspektywy całego życia, mówimy tu o kwocie 168.000 funtów brytyjskich. W przypadku kobiet różnica jest jeszcze większa. Kobiety, które ukończyły studia zarabiają średnio 31% więcej niż kobiety posiadające tylko maturę, co łącznie daje 250.000 funtów brytyjskich w okresie całego życia.

Ekonomiści z brytyjskiego instytutu badawczego Institute for Fiscal Studies twierdzą, że premia za studia zasadniczo pozostaje na tym samym poziomie od wczesnych lat 90-tych i nie zmieniła się mimo istotnego wzrostu liczby absolwentów. Dlatego też studia wydają się być dobrą inwestycją.

[caldera_form id=”CF59783f8b861a6″]

Inteligencja popłaca

Ludzie posiadający dyplom ukończenia studiów wyższych to w dużej mierze ludzie inteligentni i ciężko pracujący. Takie osoby oczekują, że będą dobrze zarabiać. Średnia luka wynagrodzeń pomiędzy absolwentami a osobami, które nie ukończyły studiów jednak zawyża prawdziwą kwotę, o którą przyszłe wynagrodzenie może być wyższe dzięki ukończonym studiom. Spowodowane to jest tym, że te dwie grupy szukają zwykle pracy w różnych branżach gdzie dochodzą dodatkowe różnice płacowe.. Profesor James Heckman – laureat Nagrody Nobla wskazuje, że ludzie o niskich zdolnościach intelektualnych lub słabych zdolnościach społecznych, którym uda się skończyć studia zarabiają mniej od takich samych ludzi, którzy nie mają dyplomu ukończenia studiów. Tylko inteligentni ludzie potrafią wykorzystać to, że studiowali. Powyższe wpisuje się w jedno z ustaleń profesora Walkera, że chodzi o zdobycie dobrego dyplomu.

Złe sygnały

Co więcej, profesor Walker określił dwa typy ludzi, którzy tracą na studiowaniu: mężczyźni, którzy studiują nauki humanistyczne i ludzie, którzy porzucają studia. Jest to wynikiem sygnałów, jakie dają społeczeństwu. Podjęcie studiów humanistycznych oznacza, że będziesz wolał rozwijać własne zainteresowania raczej niż zagryźć zęby i zrobić coś co może nie bardzo będzie ci się podobało. Natomiast porzucenie studiów może oznaczać brak wytrwałości w wykonywaniu zadań. Pracodawcom to się nie podoba.

I jest z tym duży problem. Inwestorów giełdowych zazwyczaj przestrzega się, że zyski otrzymywane w przeszłości nie stanowią gwarancji podobnych wyników w przyszłości. To samo ostrzeżenie dotyczy ludzi inwestujących w edukację.

Popyt i podaż

Istotnym powodem, dla którego kwota uzyskana z tytułu posiadania wyższego wykształcenia pozostała wysoka dla większości absolwentów jest silny spadek liczby dobrych ofert pracy dla osób, które nie ukończyły studiów wyższych. Spadek produkcji ograniczył popyt na wykwalifikowanych rzemieślników a rewolucja IT zaskutkowała utratą stanowisk przez sekretarki, maszynistki i urzędników biurowych. Ekonomiści nazywają to polaryzacją pracy – spadek liczby przeciętnych miejsc pracy i rosnący popyt na prace typowe dla absolwentów oraz na pracowników niewykwalifikowanych.

I tu jest problem, Carl Frey i Michael Osborne z Oxford University oszacowali, że prawie połowa miejsc pracy w Stanach i ponad jedna trzecia w Wielkiej Brytanii może zostać zastąpiona przez komputery. Komputery i sztuczna inteligencja mogą zastąpić zawód prawnika czy księgowego niższego poziomu. Nawet stanowiska zarządcze są zagrożone: firmy takie jak Deliveroo czy Uber pokazują, że zamiast ludzi pracownikami mogą zarządzać aplikacje i algorytmy. Stąd może się okazać, że wielu absolwentów stwierdzi, że komputery zagrażają ich płacy i pracy w przyszłości.

Wyciągnięte wnioski

A więc co to oznacza dla ludzi zaczynających studia?

Po pierwsze, trzeba skończyć studia, które się zaczęło. Dobre dyplomy popłacają, porzucenie studiów kosztuje.
Po drugie, warto zabezpieczyć sobie życie po studiach poprzez znalezienie kreatywnej pracy, której nie da się zautomatyzować.
Po trzecie, trzeba rozwijać „miękkie umiejętności” np. takie jak pozostawanie w dobrych stosunkach z ludźmi i wykorzystać czas na uczelni do pokazania przyszłym pracodawcom, że się je posiada: to może obejmować udział w sportach drużynowych czy granie w orkiestrze, członkostwo w komitecie ds. imprez itd.

Samo pójście na uniwersytet nie zapewni ci sukcesu w życiu, ale na pewno zwiększy twoje szanse na ten sukces. Nie zmarnuj tej szansy przez złe decyzje podjęte na początku kariery.

Materiał źródłowy: „Is a university education worth it?”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.