Pytanie czytelniczki: Jaki procent swojej pensji powinnam regularnie odkładać zanim zacznę inwestować?
Odpowiedź : Prawda jest taka, że nigdzie nie określono procentowej kwoty wynagrodzenia, którą należy odłożyć zanim zacznie się inwestować.
Wynika to z rożnych wynagrodzeń oraz tego, że każdy z nas ma inne priorytety finansowe. W pierwszej kolejności powinniśmy stworzyć solidną poduszkę finansową, która będzie zabezpieczała nasze indywidualne potrzeby.
Zbuduj swój kapitał
Porządkowanie finansów to proces równie żmudny jak przygotowania do biegu długodystansowego. Takie podejście zakłada, że na przestrzeni czasu wzmacniamy różne istotne obszary. Pomyśl tylko, jakie byłyby konsekwencje braku przygotowania do takiego biegu, nieważne czy byłby to maraton czy bieg na 10 kilometrów – ból mięśni nie do wytrzymania. Bez dobrego przygotowania szanse na osiągnięcie dobrych wyników są nikłe. To samo dotyczy finansów. Zaplanuj dokładnie swój budżet i trzymaj się go. Jeżeli okaże się, że Twoje wydatki są wyższe od planowanych, to po prostu go zweryfikuj. Zbuduj „fundusz awaryjny” w wysokości od trzech do sześciu pensji netto, czyli takiej którą dostajesz „do ręki”. Pomyśl o regularnym odkładaniu pewnej kwoty na emeryturę. Jeśli masz jakieś zadłużenie np. z tytułu karty kredytowej, w formie kredytu hipotecznego lub innej długoterminowej pożyczki, to dokładnie sprawdź jego oprocentowanie. Może się okazać, że po jego spłacie niewiele Ci zostanie.
Wyścig po wygraną?
Uważa się, że oszczędzanie jest pozbawione ryzyka w przeciwieństwie do inwestowania. Pieniądze odłożone na „czarną godzinę” powinny być łatwo i szybko dostępne. Możesz ich potrzebować w niespodziewanych sytuacjach, np. w przypadku utraty pracy lub gdy inwestycje w akcje mogą przynosić straty, a ich szybka sprzedaż po dobrej cenie jest utrudniona. Dlatego wielu ekspertów, w tym miliarder Warren Buffett – jeden z najlepszych inwestorów na świecie – podkreśla jak istotne jest posiadanie oddzielnego funduszu awaryjnego. A to oznacza, że powinniśmy stosować zasadę dywersyfikacji i nie trzymać wszystkich pieniędzy w jednym miejscu. Kwota zamrożona na koncie bankowym lub w obligacjach skarbowych będzie najprawdopodobniej przyrastać powoli. Natomiast ceny akcji mogą szybko iść w górę, ale też równie szybko spadać.
Wyznacz sobie cele
Mam dla ciebie dobrą wiadomość. Nie musisz zaczynać inwestować, jeżeli nie chcesz lub tylko dlatego, że inni mówią Ci, że tak należy robić. To trochę tak jak z udziałem w maratonie – jeżeli nie chcesz w nim biec, to po prostu nie biegniesz. Jeżeli nie chcesz inwestować, bo twoje finanse mają się dobrze, to po prostu nie inwestujesz. Tak naprawdę nie chodzi o to, czy warto inwestować określoną część swoich dochodów. Znacznie ważniejsze jest budowanie solidnej podstawy kapitałowej. Czy inwestowanie naprawdę odgrywa ważną rolę w twoich planach na przyszłość? Wyznacz sobie cel i sprawdź, czy jesteś w stanie go osiągnąć. Inwestowanie dla samego inwestowania mija się z celem. Badania wskazują, że inwestowanie w siebie i zdobywanie nowych doświadczeń życiowych może dać ludziom więcej szczęścia niż śledzenie, czy ich inwestycje rosną lub maleją. Czasami mniejsze inwestycje mogą przynieść większy zysk, natomiast inwestując dużo, możesz też dużo stracić.
Podsumowanie
Pamiętaj, że najważniejsze w dobrym zarządzaniu finansami jest to, aby zbudować solidną poduszkę finansową. Te pieniądze będą dobrym zabezpieczeniem, jeśli w Twoim życiu zdarzą się jakieś niespodziewane, kryzysowe sytuacje. Jeśli masz już taki fundusz, to możesz zacząć inwestować, jeżeli tylko masz taką ochotę.
Materiał źródłowy: „Running on empty? Balance money basics before choosing to invest”