Zacznijmy od branży

Od nowego roku GPW wprowadza trzy nowe indeksy sektorowe. To dobra okazja, by przypomnieć, jak można wykorzystywać je w codziennej praktyce inwestycyjnej. Poszukiwania okazji inwestycyjnej możemy zacząć od analizy sektorowej.

Czym jest indeks sektorowy?

Nazwy takie jak WIG, WIG20, mWIG40 czy sWIG80 zna niemal każdy, nawet początkujący inwestor. Giełdowych indeksów na GPW jest jednak dużo więcej, wśród nich są również indeksy sektorowe. Łączą one przedsiębiorstwa działające w tej samej branży. Obecnie nasza giełda publikuje 11 indeksów sektorowych. Są to: WIG-banki, WIG-budownictwo, WIG-chemia, WIG-deweloperzy, WIG-energia, WIG-informatyka, WIG-media, WIG-paliwa, WIG-spożywczy, WIG-surowce, WIG-telekomunikacja. Od nowego roku czekają nas pewne zmiany. Dotychczasowe indeksy WIG-deweloperzy i WIG-surowce zostaną przemianowane odpowiednio na WIG-nieruchomości i WIG-górnictwo. Przede wszystkim jednak przybędą trzy nowe indeksy: WIG-leki, WIG-motoryzacja i WIG-odzież.

Zamów bezpłatny newsletter, a będziesz otrzymywał na swojego maila ciekawe artykuły o inwestowaniu.

Co może nam zaoferować?

Liczba spółek na GPW stale rośnie. W tej chwili na rynku głównym notowanych jest ich 383 i z każdym rokiem przybywa. Znaleźć w tym gąszczu atrakcyjną i perspektywiczną spółkę nie jest sprawą łatwą. I tu właśnie z pomocą przychodzą nam indeksy sektorowe. Obrazują one koniunkturę w poszczególnych sektorach gospodarki. A ta, jak widać na załączonych wykresach, może być w danym okresie diametralnie różna:

 

wig-paliwa

 

 

 

 

 

 

WIG-paliwa

 

wig-energia

 

 

 

 

 

 

WIG-energia

 

Dzięki indeksom sektorowym możemy wybrać branżę, która obecnie radzi sobie najlepiej. Śledzenie indeksów branżowych pozwoli nam też w odpowiednim momencie przerzucić nasz kapitał z jednego sektora na inny. W poszukiwaniach pomocne mogą być zarówno uwarunkowania fundamentalne, jak i klasyczne narzędzia analizy technicznej. Np. w okresie rosnących cen surowców zyskiwać powinny spółki wydobywcze, w czasie boomu mieszkaniowego – deweloperzy, kiedy szybko rośnie konsumpcja – spółki zajmujące się sprzedażą detaliczną itd., itp. Na wykresach poszczególnych indeksów można z kolei kreślić trendy, linie wsparć, oporów, szukać formacji technicznych, wybić, sygnałów kupna i sprzedaży.

 

Spółki w drugiej kolejności

W ten sposób przede wszystkim możemy znaleźć silną i obiecującą branżę (lub kilka branż). Po drugie mocno zawężamy grono interesujących nas akcji. Konkretnej spółki szukamy dopiero w drugiej kolejności. I tutaj znowu posłużyć możemy się czy to narzędziami analizy fundamentalnej, czy też technicznej lub stosować obie te metody komplementarnie. Bardzo przydatny może być klasyczny zestaw wskaźników wyceny, takich jak Cena/Zysk, Cena/Wartość Księgowa czy też stopa wypłacanej przez spółkę dywidendy. Dzięki porównaniu spółek działających w tych samych warunkach i w tej samej gałęzi gospodarki, wnioski będą dużo bardziej wartościowe niż np. zestawienie ze sobą Orange i CD Projektu, czyli firm diametralnie różnych. Porównując wartości wskaźników dla poszczególnej spółki ze średnią z branży możemy ocenić, czy akcje spółki są niedowartościowane (ich kurs jest zaniżony), czy też przewartościowane (notowane są zbyt wysoko). Pierwszy przypadek może być dobrą okazją do kupna, drugi ostrzeżeniem przed ryzykiem „załapania się” na szczyt w notowaniach.

 

Nie zapominajmy o dywersyfikacji

Jest jeszcze jedna zaleta wykorzystywania indeksów sektorowych. Budując swój portfel inwestycyjny powinniśmy unikać umieszczania w nim zbyt wielu spółek z jednej branży, rozdzielając kapitał pomiędzy różne sektory rynku. To jest właśnie ta magiczna „dywersyfikacja”, pojawiająca się zazwyczaj przy opisywaniu najważniejszych zasad inwestycyjnych. Dlaczego? Ryzykujemy bowiem gwałtowny spadek wartości naszego portfela, gdy otoczenie gospodarcze bądź prawne dla danej branży ulegnie diametralnej zmianie (np. wprowadzenie podatku bankowego). Jeśli spółki tworzące nasz portfel będą z różnych gałęzi gospodarki, ryzyko to zostaje w znacznej mierze ograniczone.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.