Wsparcia, opory, formacje, linie trendu, oscylatory, zniesienia Fibonacciego – to obowiązkowy arsenał zwolennika analizy technicznej. Nieco mniej znana, ale coraz bardziej popularna szczególnie na rynku Forex jest technika gry zwana Pivot Points. Cóż to jest i czym to się je postaram się przedstawić Państwu w dzisiejszym wpisie.
Przebieg notowań opisują cztery podstawowe kursy: otwarcie, maksimum, minimum oraz zamknięcie, przy czym pierwszy z nich jest najmniej istotny. Dzięki ekstremom (minimum i maksimum) mamy informację o całym zakresie ruchu cen, zamknięcie pokazuje zaś finalny rezultat starcia dwóch sił rynkowych i z tego powodu jest kursem najważniejszym. Poziomy cenowe, na których wypadły te kursy, mogą odgrywać ważną rolę w przyszłości (np. przekroczenie maksimum z dnia poprzedniego dowodzi tendencji wzrostowej itp.). Tę cechę rynku od dawna wykorzystuje się w AT. Na tym bazuje też technika zwana Pivot Points.
Sama nazwa oznacza „punkty zwrotne”, czyli miejsca na wykresie, w których rynek zmienić może dotychczasowy kierunek. Do ich wytyczania służą właśnie trzy opisane wyżej kursy. Jak w całej analizie technicznej, technikę tę stosować można do różnych okresów czasowych: godzinowych, dziennych, tygodniowych itd. W praktyce rzadko jednak wykorzystywane jest obliczanie pivot points na interwałach mniejszych niż dzienne. Okres stanowiący bazę dla obliczeń definiuje też czas obowiązywania pivot points, tzn. poziomy wyliczone na podstawie danych z wczoraj obowiązują przez cała dzisiejszą sesję. Po jej zakończeniu wyliczamy nowe poziomy, które będą ważne w trakcie jutrzejszych notowań, itd.
Formuły do obliczania pivot points wyglądają następująco:
P (pivot point) = (H + L + C) / 3
(pierwszy opór) = 2P – L
(pierwsze wsparcie) = 2P – H
(drugi opór) = P + (H – L) lub P + ( – )
(drugie wsparcie) = P- (H – L) lub P – ( – )
Gdzie:
H – kurs najwyższy,
L – kurs najniższy,
C – kurs zamknięcia.
Już pobieżny rzut oka na wzory pozwoli dostrzec kilka interesujących rzeczy. Główny pivot point jest prostą średnią arytmetyczną z maksimum, minimum i zamknięcia. Wykorzystanie cenowych ekstremów pozwala wychwycić i uwzględnić zmienność rynku: im bardziej rozchwiany był kurs dnia poprzedniego, tym bardziej oddalone od rynku i od siebie nawzajem będą wyliczone poziomy wsparcia i oporu. Kurs zamknięcia poprzez wpływ na obliczanie podstawowego pivot point pośrednio wpływa na położenie pozostałych poziomów technicznych (im wyższy, tym wyżej położone są wsparcia i opory). Druga strefa oddalona jest od głównego punktu dokładnie o odległość równą przedziałowi zmienności. Wyliczenia takie wydają się racjonalne i uzasadnione.
Wiarygodność pivot points zwiększają inne narzędzia techniczne. Wsparcia i opory są pewniejsze, jeśli pokrywają się z głównymi zniesieniami Fibonacciego oraz klasycznymi poziomami technicznymi (lokalne dna i szczyty, granice formacji czy linie trendu).
Jakkolwiek sam wzór ja i efekty obliczeń są niewrażliwe na emocje i niezależne od graczy, to strategia opartej na nich gry już tak. Pivot Points można wykorzystywać w różnoraki sposób. Trzeba przy tym zaznaczyć, że technikę tę stosuje się głównie do rynków bardzo płynnych i z duża dźwignią finansową. Pierwsza cecha zapewnia potrzebną dokładność i wiarygodność ruchów cenowych, druga odpowiednie zyski przy stosunkowo niewielkim ich zakresie. Warunki takie spełnia Forex i rynek terminowy. Tutaj też pivot points znajdują najszersze zastosowanie.
Jak grać?
Istnieją dwie podstawowe modele wykorzystania pivot points w praktyce transakcyjnej. Oba zaprezentuję na podstawie tego samego wykresu pary walutowej JPY\PLN.
Tradycyjne podejście każe traktować przebicie poziomów pivot points jako sygnał kupna/sprzedaży czyli otwarcie długiej bądź krótkiej pozycji (w zależności od kierunku ruchu). Obowiązywałby on tak długo, aż nie zostałby zniesiony przez sygnał przeciwny, który wymuszałby zamknięcie pozycji i, przy agresywniejszej strategii, natychmiastowe otwarcie pozycji po drugiej stronie rynku. Strategię tę obrazuje poniższy wykres. Szara linia obrazuje poziom podstawowego pivot point, czerwonym i zielonym kolorem oznaczone sa wsparcia i opory. Strzałki pokazują miejsce wystąpienia i kierunek sygnałów.
źródło: stooq.pl
Drugi, alternatywny wariant opiera się na ryzykownej, ale często skutecznej grze „pod prąd”. Tutaj pivot points traktowane są zgodnie z dosłownym tłumaczeniem jako „punkty zwrotne”. W tej strategii na wyliczonym poziomie należałoby otworzyć pozycję przeciwną do obowiązującego kierunku, licząc na chwilowe choć odbicie. Poziom docelowy wyznacza najbliższy kolejny pivot, tak jak to jest przedstawione na poniższym wykresie.
źródlo: stooq.pl
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie by zaadaptować technikę pivot points do własnych potrzeb i traktować jej jako jeden z elementów bardziej złożonej strategii. Na pewno nie zaszkodzi włączyć jej do stosowanych przez siebie wskaźników i sprawdzić jej skuteczność „na własnej skórze”.
dobry wpis