Wzrost kontra wartość

                   Które narzędzie inwestycyjne posiada większą skuteczność: analiza techniczna, czy analiza fundamentalna? Na to pytanie trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi. To zależy. Często słyszymy sugestie, iż technika najlepiej sprawdza się przy decyzji odnośnie momentu kupna lub sprzedaży waloru. Jeśli chodzi natomiast o wybór walorów do portfela, ostateczną wyższą skuteczność można uzyskać stosując analizę fundamentalną.

                    W taki razie, które spółki kupować: wzrostowe czy niedoszacowane (wartościowe)? Tu również pojawiają się różne opinie. Prześledźmy, zatem argumenty przemawiające za stosowaniem strategii kupowania walorów wzrostowych, jak również argumenty sugerujące strategię inwestowania w wartość.

                    Ogólnie można stwierdzić, iż akcje wzrostowe to walory spółek, dla których oczekiwany jest wzrost zysków w kolejnych okresach sprawozdawczych. Jakiej dynamiki należy  oczekiwać, by spółka mogła stanowić ciekawy temat inwestycyjny? Z reguły minimalna stopa spodziewanego wzrostu zysków (netto, jak również operacyjnego) powinna wynosić ponad 10%. Wzrostowa spółka, która kupowana jest na tzw. długi termin, powinna jednak oferować ok. 30% spodziewanej stopy wzrostu zysków.

                     Z kolei inwestowanie w wartość, to wyszukiwanie walorów silnych, solidnych przedsiębiorstw, które obecnie notowane są poniżej wartości fundamentalnej. Najczęściej są to akcje, które należą do sektorów postrzeganych, jako rozwinięte, a branża uznawana jest, jako defensywna.

                     Jak jednak w szybki i prosty sposób rozróżnić spółkę wzrostową od wartościowej?

                    Cenną wskazówkę dla inwestora stanowią podstawowe wskaźniki wyceny rynkowej, tj. P/E i P/BV. Tabelę za aktualnymi wycenami rynkowymi spółek możemy pobrać ze strony GPW. Giełda oferuje również tabelę z aktualnymi wskaźnikami sektorowymi. Dodatkowe, przydatne narzędzia filtrujące dostarcza natomiast zakładka naszej strony http://serwis.ingsecurities.pl/serwis_wskazniki_fundamentalne.xml Za pomocą tego narzędzia możemy przeprowadzić analizę przekrojową wszystkich spółek, jak i z podziałem na poszczególne sektory.

Wskaźniki P/E i P/BV dla spółek z sektora bankowego, drzewnego i motoryzacyjnego

spolki

Wskaźniki P/E i P/BV dla poszczególnych sektorów GPW

sektory

 

                     Zasadniczo spółki wzrostowe, dla których spodziewana jest istotna poprawa wyników finansowych w przyszłości, charakteryzują się wysokimi wskaźnikami P/E i P/BV. Często firmy te nie wypłacają dywidendy, gdyż inwestują w rozwój. Walory tych spółek charakteryzują się jednak zdecydowanie wyższą amplitudą wahań. Kursy przedsiębiorstw wzrostowych mogą w szybkim tempie zyskać na wartości, lub w przypadku niekorzystnych informacji, silnie się przecenić.

                   Odwrotnie jest natomiast przy inwestowaniu w wartość. Interesują nas solidne walory, które z różnych przyczyn notowane są przy niskich wskaźnikach wyceny rynkowej P/E i P/BV. Często firmy te płacą wysokie dywidendy. Kursy spółek wartościowych są zdecydowanie mniej zmienne i potrafią pozostawać w konsolidacji przez dłuższy okres czasu.

                   Istotny aktualny cykl gospodarki

                   Dotychczas przeprowadzone badania nad skutecznością strategii inwestowania w spółki wzrostowe lub spółki wartościowe wskazują, iż w okresie rozkwitu gospodarczego i niskich stóp procentowych, wyższe profity przynosiły spółki wzrostowe. Z kolei w czasach recesji i spowolnienia gospodarczego, lepiej zachowywał się portfel inwestora posiadającego akcje spółek wartościowych.

                 Wnioskując, w uproszczeniu zadaniem gracza jest określenie aktualnego i przyszłego stanu gospodarki i posiłkując się podanym wyżej kluczem, wybór odpowiednich spółek do swojego portfela. Obecnie wskazuje się, iż po lipcowo-sierpniowych wzrostach, GPW znajduje się na tzw. poziomach z połowy cyklu (mid-cycle levels). Wyceny wielu spółek stały się wymagające, jednak jest jeszcze miejsce do skrajnego przewartościowania.

 

Mariusz Puchałka
Analityk giełdowy

 

Niniejsza publikacja jest publikacją handlową, została przygotowana przez ING Securities Spółka Akcyjna w Warszawie wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). ING Securities Spółka Akcyjna w Warszawie dołożyła należytej staranności w celu zapewnienia, iż zawarte informacje nie są błędne lub nieprawdziwe w dniu ich publikacji, jednak ING Securities Spółka Akcyjna w Warszawie i jej pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za ich prawdziwość i kompletność, jak również za wszelkie szkody powstałe w wyniku wykorzystania niniejszej publikacji lub zawartych w niej informacji.

3 komentarzy

  1. Mariusz Puchałka,

    Można w uproszczeniu przyjąć rozwiązanie, iż jeżeli WIG przebije się przez poziom 50 tys. pkt., co byłoby sygnałem kontynuacji hossy, rynek większą uwagę skupiać będzie na spółkach wzrostowych, mających często całkiem wysokie poziomy wskaźnika P/E. Jeżeli natomiast przejdziemy w fazę spadkowej korekty przy niepewności, co do dalszego ożywienia gospodarczego, do łask chwilowo wrócą spółki wartościowe, płacące wysokie dywidendy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.