Komu kontrakt, komu?

         Coraz bardziej dostępne dla inwestorów indywidualnych w ostatnim czasie stają się tzw. kontrakty na różnicę, czyli CFD (z ang. contract for difference). Instrumenty te w niedługiej przyszłości mogą stać się cennym orężem każdego giełdowego gracza.

          Według definicji przy pomocy kontraktu CFD możemy osiągnąć wymierne korzyści finansowe zarówno na wzrostach, jak i na spadkach kursów aktywów podstawowych. Zmiany kursu kontraktu CFD zależy od zmiany kursów aktywów bazowych. Inwestor nie ponosi dodatkowych kosztów związanych z fizycznym zakupem instrumentu bazowego. Rozliczenie transakcji dotyczy jedynie tzw. różnicy w cenie.

         Instrumentem bazowym dla kontraktu CFD mogą być surowce, indeksy giełdowe, akcje, fundusze indeksowe ETF.

         Wprawdzie kontraktem tym można obstawiać obie strony zmian rynku, jednak inwestorzy w głównej mierze wykorzystują ten instrument jako metodę zajmowania krótkich pozycji na akcjach .

        Podstawową zaletą rynku kontraktów CFD w porównaniu do tradycyjnego rynku kontraktów terminowych jest większa przystępność (wystarczy w głównej mierze opłacenie depozytów zabezpieczającego). Dzięki temu inwestor działający na rynku kontraktów CFD ma możliwość handlowania przy niewielkim zaangażowaniu kapitału. Wbrew pozorom jest to bardzo ważny element, który szczególnie inwestorowi indywidualnemu, dysponującemu nieco mniejszym portfelem, umożliwia podejmowanie mniejszego ryzyka w poszczególnych transakcjach. Przy odpowiednio skalkulowanym ryzyku inwestycyjnym, nawet po szeregu stratnych transakcji, mamy szansę utrzymać się na rynku.

      Dzięki kontraktom CFD możliwe jest zawieranie mniejszych transakcji, które są ułamkiem kontraktu terminowego.

     Do podstawowych zalet obrotu kontraktami CFD zaliczamy:
1) możliwość zajęcia pozycji na rynku bez konieczności nabywania instrumentu bazowego, np. bez konieczności kupowania akcji.

2) wyższy potencjalny zysk, ale również wyższa możliwa strata, w porównaniu do tradycyjnego zajmowania pozycji. Inwestor może jednak wykorzystać zlecenia stop loss, ograniczające straty;

3) przy pomocy kontraktów CFD inwestor może zajmować zarówno pozycje długie, jak i pozycje krótkie;

4) bardzo ważną zaletą kontraktu CFD jest brak konieczności rolowania pozycji. W przeciwieństwie do tradycyjnego futures, kontrakty CFD nie posiadają daty wygaśnięcia;

5) zajmowanie pozycji długiej na kontrakty CFD na akcje umożliwia otrzymanie dywidendy w kwocie takiej samej jak w przypadku tradycyjnego posiadania akcji. Stroną finansującą wypłatę dywidendy jest jednak inwestor posiadający pozycję krótką na kontraktach CFD.

 

Koszty utrzymywanie pozycji na rynku kontraktów CFD
      
Inwestor zajmujący pozycje na kontraktach CFD, aby utrzymać pozycje musi, tak jak przy tradycyjnych kontraktach terminowych opłacić depozyt zabezpieczający (najczęściej ok. 10%), zapłacić prowizję maklerską od transakcji. Przy rynku kontraktów CFD obowiązuje jeszcze tzw. opłata za finansowanie. Przez cały okres utrzymywania pozycji inwestor ponosi koszty finansowania. Najczęściej są to odsetki naliczane w oparciu o trzymiesięczną stopę WIBOR powiększoną o marżę (np. 2,5 p.p.). Przy obecnym WIBOR na poziomie 4,70%, w sumie mamy koszt w wysokości 7,2%.

 

Mariusz Puchałka
Analityk giełdowy

 Niniejsza publikacja jest publikacją handlową, została przygotowana przez ING Securities Spółka Akcyjna w Warszawie wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). ING Securities Spółka Akcyjna w Warszawie dołożyła należytej staranności w celu zapewnienia, iż zawarte informacje nie są błędne lub nieprawdziwe w dniu ich publikacji, jednak ING Securities Spółka Akcyjna w Warszawie i jej pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za ich prawdziwość i kompletność, jak również za wszelkie szkody powstałe w wyniku wykorzystania niniejszej publikacji lub zawartych w niej informacji.

3 komentarzy

  1. nowoczesny,

    fajny instrument, dają o wiele większe mozliwości niz tradycyjna oferta większości biur maklerskich

  2. Ja uwazam ze jak rynek rosnie lepiej miec akcje – zawsze mozna przetrzymac Jak spada to alternatywa odpoczynku od akcji jest kontrakt Plusem jest to ze rynek spada szybko wiec zarobek w bessie jest natychmiastowy

  3. Kontrakty kojarza sie z wiekszym ryzykiem Ale teraz jak przyjedzie odreagowanie moze latwiej kupic kontrakt niz probowac zgadnac na ktorych akcjach zarobimy na odbitke?!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.