A/D line według mistrza Sperandeo

             Znany przede wszystkim ze swojej skuteczności, amerykański inwestor Victor Sperandeo w swoim warsztacie analizy technicznej m.in. posiadał Kumulowany Oscylator A/D z 10 i 30 sesji (z ang. stosowano nazwę VIC 10/30 Day’s Cumulative A/D Oscillator). Narzędzie to dość często z pewnym wyprzedzeniem ostrzega nas o zmianach zachodzących w rynkowej strukturze trendu, o których sama linia A/D nie informuje ze względu na swój średnioterminowy charakter.

 

            Zanim jednak przejdziemy do przedstawienia tego „magicznego przynajmniej z nazwy” wskaźnika, warto przypomnieć, czym jest linia A/D. Linia ta liczona jest na podstawie różnicy pomiędzy liczbą spółek rosnących a malejących na danej sesji giełdowej i powiększona dodatkowo o wcześniejsze wartości. Im większa przewaga spółek rosnących, tym wyższy dzienny wzrost linii A/D podczas, gdy im wyższa przewaga spółek malejących tym mocniejszy spadek linii A/D. Traderzy zazwyczaj używają tego wskaźnika do oceny siły rynku. Jeżeli wzrost indeksu odbywa się przy jednoczesnym wzroście wskaźnika A/D Line, oznacza to, że dobra koniunktura odczuwalna jest na całym rynku a co za tym idzie sugeruje kontynuację aprecjacji. Wzór: A/D Line = liczba spółek rosnących – liczba spółek malejących + poprzednia wartość krzywej A/D Line

           Wskaźnik ten służy również do poszukiwania dywergencji, pomiędzy zachowaniem się całego rynku a kształtującymi go spółkami. Jeżeli wartość wskaźnika rośnie, przy spadającej wartości A/D Line, zazwyczaj jest to sygnał, iż możliwa korekta spadkowa lub zmiana trendu.

           A/D line dobrze sprawdza się jako wskaźnik średnioterminowy, jednak sygnały płynące z analizy samego linii A/D są stosunkowo wolne. Victor Sperandeo skonstruował oscylator A/D (VIC 10 Day’s Cumulative A/D Oscillator) w celu uzyskania szybszych sygnałów płynących z analizy szerokości rynku. Jest to ruchoma suma papierów rosnących, od której odejmuje się sumę akcji tracących na wartości w okresie ostatnich 10 lub 30 sesji. Takie podejście do tematu oferuje nam inne spojrzenie na szerokość rynku. Wykorzystujemy również obserwację korelacji pomiędzy zmianami dynamiki oscylatorów i indeksu.

          Na poniższym wykresie przedstawiamy przebieg 10 i 30-dniowego oscylatora A/D. W praktyce oscylator często kształtuje ciekawe dywergencje. W punkcie nr 1 nowy szczyt indeksu WIG nie został potwierdzony zarówno przez oscylator 10, jaki 30-dniowy. Dla oscylatora 30-dniowego była to pierwsza tak wyraźna dywergencja (bardzo przydatna w tej sytuacji), gdyż z natury zachowuje się on o wiele spokojniej od oscylatora 10-dniowego. W punkcie nr 2, oba oscylatory sugerowały umacnianie się rynku, co obrazują pozytywne dywergencje. W punkcie nr 3, zarówno 10, jak i 30-dniowy oscylator generowały sygnały ostrzegawcze przed słabnącą szerokością rynku (w tym czasie krzywa rozpoczęła dynamiczny zjazd w dół). Wprawdzie od tego momentu (wrzesień 2009 r.) indeks WIG nadal utrzymywał się w trendzie wzrostowym, jednak zwyżkę zapewniała jedynie wybrana liczba dużych spółek z indeksu WIG20 (midcaps i smallcaps zachowywały się słabiej). W punkcie nr 4 na umacnianie się rynku wskazywał oscylator 30-dniowy z wyprzedzeniem kształtując pozytywną dywergencję. W sumie możemy przyjąć, iż jeśli wnioski z analizy 10 i 30-dniowego oscylatora pokrywają się, będą to prawdopodobnie wiarygodne sygnały dla oceny przyszłej koniunktury na rynku.

 

ADLINE110310

Mariusz Puchałka
Analityk giełdowy

  

Niniejsza publikacja jest publikacją handlową, została przygotowana przez ING Securities Spółka Akcyjna w Warszawie wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). ING Securities Spółka Akcyjna w Warszawie dołożyła należytej staranności w celu zapewnienia, iż zawarte informacje nie są błędne lub nieprawdziwe w dniu ich publikacji, jednak ING Securities Spółka Akcyjna w Warszawie i jej pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za ich prawdziwość i kompletność, jak również za wszelkie szkody powstałe w wyniku wykorzystania niniejszej publikacji lub zawartych w niej informacji.

5 komentarzy

  1. jak patrze na wykres indeksu swig80 to narazie nie widac tam oznak lupniecia, no chyba ze lupniecie w gore ktorego wlasnie jestemy swiadkami:). Dane makro sa dobre chociazby wczorajsza publikacja produkcji przemyslowej w Polsce. Wzrost PKB w 1kw bedzie okolo 3% wiec trudno bedzie istotnie zdolowac rynek.

  2. mysle ze lupniecie na rynku malych spolek moze przyjsc juz na poczatku kwietnia a nie dopiero po wakacjach. Argumenty za : wykupienie rynku,silne opory,coraz wiekszy optymizm na rynku malych spolek (ciagna juz spolki o watpliwej reputacji co na ogol bylo zapowiedzia co najmniej skorygowania)

  3. z tym a/d linem to moga byc jeszcze problemy bo jak spojrzy sie na niego jak na normalny indeks to widac ze od polowy 2009 toku smaruje w dol i to w ukladzie ktory nic dobrego na dluzszy termin nie wrozy. Obecny wzrost tego wskaznika to prawdopdobnie tylko korekta a potem raczej dalej w dol. Oj ciezko bedzie znowu dla posiadaczy malych spolek ale to dopiero po wakacjach.

  4. wykres A/D line pokazuje przede wszystim ze posiadacze jednostek funduszy maja spory dystans do odrobienia aby wyjsc na plus:). Z drugiej strony ostatnio cos drgnelo w tym rynku bo tak jakby latwiej na nim zarobic, mamy troche szerokosci rynku oby tak dalej.

  5. wykres A/D line pokazuje ze szczyt na szerokim rynku byl… w sierpniu ubieglego roku i caly czas praktycznie do polowy lutego tegp roku rynek malych spolek byl pograzony w bessie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.