Chiny zapalnikiem globalnej przeceny

Bezpośrednim katalizatorem silnej fali spadkowej, która przetoczyła się w ostatnim czasie przez światowe rynki finansowe, była publikacja indeksu PMI dla chińskiego przemysłu. Wskaźnik aktywność przemysłowej według wstępnych danych spadł w sierpniu do 47,1 pkt. z 47.8 pkt., czyli do najniższego poziomu od ponad 6 lat.

Poziom PMI niższy od 50 pkt. oznacza spadek aktywności sektora produkcyjnego w stosunku do poprzedniego miesiąca.

Poniżej przedstawiamy kształtowanie się indeksu PMI dla chińskiego przemysłu (pkt.)

rys1

Słabnąca dynamika produkcji przemysłowej i obniżające się tempo wzrostu PKB, spowodowały, iż chińskie władze zdecydowały się na luzowanie polityki pieniężnej. Działania te przynosiły jednak tylko chwilową poprawę nastrojów na chińskim rynku akcji i na rynku surowcowym. Ludowy Bank Chin kilkakrotnie obniżał stopy procentowe, próbując przełamać złą passę gospodarki. Precedensem stała się jednak dewaluacja juana, którą dokonano na początku sierpnia br. Inwestorzy uświadomili sobie, iż decydenci Państwa Środka nie mają już więcej pomysłów na skuteczne działania, a rynek zaczął dyskontować perspektywy globalnego spowolnienia przez pryzmat spowalniającej chińskiej gospodarki. Dodatkowo Ludowy Bank Chin  wbrew pojawiającym się opiniom w weekend nie wprowadził zmian w polityce pieniężnej, tym samym rozpoczynając jedną z największych fal wyprzedaży.

Dynamika produkcji przemysłowej Chin  (%r/r)

rys2

PKB Chin  %r/r

Jeszcze kilka lat temu gospodarka chińska rozwijała się w tempie wynoszącym ponad 10 proc. W ubiegłym roku rozwój spowolnił do 7,5 proc. W tym roku wzrost PKB Chin w optymistycznym scenariuszu wyniesie 7,0 proc. Obawy o kondycję chińskiej gospodarki, z uwagi na jej rozmiar, powodują pogorszenie nastrojów na rynkach finansowych. Słabnie tzw. apetyt na ryzyko, przez co inwestorzy preferują bardziej bezpieczne aktywa, kosztem akcji, walut rynków wschodzących czy surowców.

rys3

 

Rozczarowująca koniunktura chińskiej gospodarki powoduje istotne spadki cen surowców. Sytuacja na rynkach metali pogorszyła się po tym, gdy w ubiegłym tygodniu chińskie władze monetarne rozpoczęły operację osłabiania kursu własnej waluty, aby pomóc gospodarce. To doprowadziło do największego osłabienia chińskiej waluty do amerykańskiego dolara od dwóch dekad. Warto wspomnieć, iż Chiny są odbiorcą 45 proc. produkowanej na świecie miedzi. Notowania miedzi spadły poniżej poziomu 5 tys. USD za tonę (najniższy poziom od 6 lat).

Notowania miedzi (USD/tonę)

 

rys4

Obawy o koniunkturę w Chinach prawdopodobnie utrzymają się jeszcze przez najbliższe tygodnie. Można spodziewać, iż decydenci Państwa Środka podejmą kroki stymulujące tamtejszą gospodarkę. Sytuacja uspokoi się dopiero po napłynięciu korzystniejszych danych makro.

Mariusz Puchałka

Analityk giełdowy

2 komentarzy

  1. Mariusz Puchałka,

    Słabe dane z chińskiej gospodarki stały się pretekstem do rozpoczęcia długo oczekiwanej korekty spadkowej. Temat Chin z pewnością będzie wracał jeszcze w najbliższych miesiącach.

  2. Te Chiny to cały świat pociągną w dół i może korekta w USA też przyjdzie – tak sądzę

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.