Co nie jest zabronione, jest dozwolone

         Co nie jest zabronione, jest dozwolone. Sentencję tą z dużą ochotą stosowały amerykańskie instytucje finansowe jeszcze przeddzień ogłoszonego jesienią 2008 r., bankructwa banku Lehman Brothers. Okazało się jednak, że nie wszystko, co nie jest zakazane jest dozwolone. Mowa tu o specyficznym zastosowaniu transakcji Repo, które obok CDSów, ponoszą główną winę za rozpętanie światowego kryzysu finansowego. Czy transakcje Repo są aż tak ryzykowne, czy może zostały użyte w niewłaściwy sposób?

         Według definicji transakcja Repo (z ang. repurchase agreement), oznacza umowę w ramach której jedna ze stron zwana dalej sprzedającym zobowiązuje się wobec drugiej strony, zwanej dalej kupującym do przeniesienia w dniu nabycia własności zbywanych papierów wartościowych w zamian za zapłatę przez kupującego kwoty nabycia, a kupujący zobowiązuje się wobec sprzedającego w zamian za zapłatę kwoty odkupu, do przeniesienia w dniu odkupu własności takich samych papierów wartościowych. Mówiąc prościej, zawarcie transakcji Repo polega na kupnie lub sprzedaży papierów wartościowych przy jednoczesnym zobowiązaniu kontrahenta do ich odkupienia lub odsprzedania w umówionym terminie po z góry ustalonej cenie (stąd nazwa). Znany jest również termin transakcji buy/sell back, która posiada cechy transakcji repo z modyfikacjami.

         Przez banki, które borykały się z narastającymi problemami finansowymi, transakcja Repo wykorzystywana była jako swoisty rodzaj kredytu. Zabezpieczeniem kredytu w tym przypadku było czasowe przeniesienie własności (przewłaszczenie) papierów wartościowych. Z kolei różnica pomiędzy ceną zakupu i odsprzedaży papierów wartościowych, które stanowią przedmiot operacji, stanowi parametr oprocentowania kredytu udzielonego w wyniku przeprowadzenia transakcji Repo. W zamyśle twórcy było opracowanie instrumentu korzystnego dla obu stron transakcji, bowiem pożyczkodawca nie ponosi tradycyjnego ryzyka kredytowego, a kredytobiorca w wypadku niewypłacalności może sprzedać kupione warunkowo papiery wartościowe i odzyskać zaangażowane w transakcję środki.

        W którym miejscu zatem kantował Lehman Brathers? Okazuje się, że sprytni, jak się później okazało do czasu „bracia”, wykorzystywali transakcję Repo niezgodnie z prawem. Zamierzonym celem banku było poprawienie bilansu instytucji przed końcem danego okresu rozrachunkowego. Wykorzystując różną interpretację w księgowaniu transakcji Repo w zależności od wielkości zabezpieczenia, uniknęli wykazywania powiększonej kwoty kredytów, na rzecz większej gotówki i pozbyciu się tzw. toksycznych aktywów. Tym samym ostatecznie po tym jak naciągana interpretacja transakcji Repo ujrzała światło dziennego, bank Lehman Brothers zasilił swoją obecnością niechlubne grono kanciarzy, do którego należały już wcześniej m.in. WorldCom i Enron.

REPO031110

Mariusz Puchałka
Analityk giełdowy

  

Niniejsza publikacja jest publikacją handlową, została przygotowana przez ING Securities Spółka Akcyjna w Warszawie wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). ING Securities Spółka Akcyjna w Warszawie dołożyła należytej staranności w celu zapewnienia, iż zawarte informacje nie są błędne lub nieprawdziwe w dniu ich publikacji, jednak ING Securities Spółka Akcyjna w Warszawie i jej pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za ich prawdziwość i kompletność, jak również za wszelkie szkody powstałe w wyniku wykorzystania niniejszej publikacji lub zawartych w niej informacji.

5 komentarzy

  1. zawsze tak bylo i bedzie ze celem priorytetowym banku czy firmy jest zysk wiec trudno sie dziwic ze czasami co jakis czas ktoryz z bankow lub forma mocno przesadzi i wtedy jest afera tak jak to bylo w przypadku Enronu czy LB

  2. Najlepiej opłacani bankierzy, podobnie jak komputerowi hakerzy, są zawsze o kilka kroków przed nie nadążającym za rzeczywistością prawem, pewnie przypadek LB czegoś ich nauczy, ale nie zmieni się na pewno nadrzędny cel bankierów, którym nie jest przecież działalność charytatywna.

  3. W przypadku LB -kluczowy jest moment zawierania transakcji tego typu, który ewidentnie wskazuje na podejrzane motywy władz banku. Transakcje repo 105 Lehman Brothers przeprowadzał tuż przed zamknięciem okresu obrachunkowego, czyli w chwili, kiedy sporządzane były kwartalne sprawozdania finansowe, publikowane szerokiemu gronu zainteresowanych

  4. NO tak…o im wyższą stawkę toczy się gra, tym dalej posuwają się firmy w zacieraniu niewygodnych faktów.

  5. Coz kiedys kreatywna ksiegowosc uprawialy firmy teraz w pewnym sensie cale nawet calkiem duze kraje. Nie daleko szukac wystarczy spojrzec na USA, drukowanie pieniedzy i tym uzdrawianie gospodarki to pomysl na ktory stac przepraszam za wyrazenie kazdego glupiego. Ciekawe co zrobi USA za kilka kwartalow jak sie okaze ze to nie pomoglo… znowu wydrukuje kolejne pociagi gotowki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.